Zastąpił słynną 190tkę. Występował w 2 wersjach nadwozia:
Sedan
Jak w tytule posta - jest to jeden z ostatnich trwałych Mercedesów.
Jego paleta silników pozwala na dobranie odpowiedniej jednostki do naszych potrzeb.
Silniki benzynowe:
*C180 - 1.8 16V (122KM)
*C200 - 2.0 16V (136 KM) - najlepszy silnik benzynowy do tego modelu
*C200 - Kompressor 2.0 16V (180 KM)
*C200 - Kompressor 2.0 16V (192 KM)
*C220 - 2.2 16V (150KM)
*C230 - 2.3 16V (150 KM)
*C230 - 2.3 Kompressor 16V (193 KM)
*C240 - 2.4 V6 18V (170 KM)
*C280 - 2.8 V6 18V (197 KM) - zarówno ten jak i 2.4 palą sporo, ale zapewniają wysoki stopień niezadowności
*C280 - 2.8 24V (197 KM)
Silniki wysokoprężne:
*2.0 D (75 KM) - rzadko spotykany, pochodzi z W124, czyli jest niemal nieśmiertelny
*2.2 D (95 KM) - sporo awarii
*2.2 CDI (102,125 KM) - w miarę nowoczesny i oszczędny
*2.5 D (113 KM)
*2.5 TD (150 KM) - najlepszy Diesel, trudno o auto w dobrym stanie
Ten Mercedes ma swoje wady i zalety.
Do zalet można zaliczyć;
*Trwałą mechanikę auta.
*Spore zaplecze części w przystępnych cenach.
*Bogate wyposażenie jak na auto z tamtych lat.
*Doskonałe wykończenie wnętrza.
Wady:
* Korozja nadkoli i bagażnika.
* Awarie pomp wtryskowych.
* Problemy z zaworami ogrzewania.
* Sporo aut mocno wyeksploatowanych.
Mercedes W202 to auto, które pomimo kilku niedociągnięć osprzętu jednostek napędowych (nowszych) jest bardzo trwały. Nie sa mu straszne przebiegi rzędu 500tys. km.
Dostęp do części i ich cena czynią z Klasy C samochód dla każdego. Ten Mercedes nie oznacza, że to tylko samochód dla elit, lecz także dla przeciętnego człowieka. Zapewnia spory komfort podróżowania i jest bardzo solidnie wykonany. Jeżeli uda nam się znaleźć egzemplarz z potwierdzonym przebiegiem do ok. 320tys. km. w dobrym stanie technicznym można śmiało kupić takie auto.
Właściciel na pewno nie będzie żałował swojej decyzji.
Na rynku wtórnym ceny Mercedesa W202 zaczynają się od ok. 4000zł. Warto poszukać nieco droższych modeli z udokumentowaną przeszłością.
Jest 2025 rok; w/s202 jako woły robocze to były spoko auta ale 10 lat temu, teraz to są zwykłe paździerze. Silniki mogą natrzaskać duże przebiegi ale co z tego jak wszystko inne jest bardziej zajechane niż sam silnik, a samym silnikiem się nie będzie jeździło. Rok temu nabyłem s202 z 2.2 D (jako samochód użytkowy) i jedyne jego plusy są takie, że jest wygodny i że jeździ - jednak przyjemności z jazdy nie ma nim żadnej i nie pomaga nawet gwiazdka na masce... Dzisiaj na użytkowy samochód zamiast takiego merca wybrałbym Golfa 4, Octavię albo Golfa 5 - pieniądze te same co za w/s202, przebiegi te same, a dużo bardziej cywilizowane samochody.
OdpowiedzUsuńW mojej ogólnej ocenie jako użytkownik takiej C klasy, s/w 202 jako samochód na co dzień w 2025 roku to śmieć ALE w/s202 jako gruz do upalania w zimę się nadaje :)